Tajemnicza  Sternbergia lutea

           

Notatka z pewnymi zmianami była wydrukowana w numerze 1/2008 miesięcznika OGRODY.

 

Wszyscy praktycznie znają zimowity. Bardzo do nich podobna z kształtu kwiatów i pory kwitnienia jest cebulowa bylina o nazwie Sternbergia lutea, po polsku nazywana po prostu Sternbergią żółtą. Jest ona do zimowitów podobna co do kształtu kwiatów, liści oraz zwyczajów, czasem mylnie nazywa się ją również "żółtym zimowitem".

Kwiaty mają wysokość 10-15 cm, a liście są o kilka cm dłuższe. Są w czysto żółtym kolorze i pojawiają się w naszych warunkach we wrześniu, dopiero potem roślina wypuszcza lancetowate, soczyście zielone liście, które utrzymują się aż do maja-czerwca następnego roku. Kwitnące cebule mają średnicę 2-3 cm i nie mają łusek, nie są podobne do cebul zimowitów, a raczej np. cebulic.

Sternbergia lutea

Sternberia sicula ARCADIAN SUN

 

W naturze występuje w Europie i Azji w pasie od Hiszpanii po Afganistan, czyli w klimacie nieco cieplejszym niż nasz polski. Stąd mrozoodporność tej rośliny jest w naszych warunkach niepewna, chociaż niektórzy autorzy uważają, że wytrzymuje w strefie 6, do której należy również większość obszaru naszego kraju. Ciekawe, że w Poznaniu w gruncie bez okrycia przetrzymała trudną zimę 2005/2006.

Wymaga słonecznego stanowiska, bardzo suchego i przepuszczalnego w okresie spoczynku czyli mniej więcej od czerwca do końca sierpnia, ale również zimą. To może być tajemnicą powodzenia jej uprawy.

Prawidłowy okres sadzenia to sierpień i wrzesień. Posadzona w przeciętnej glebie ogrodowej na zagonie najczęściej ginie w ciągu jednego roku. Jeśli cebule były duże, zakwitną i wypuszczą liście, ale po letnim okresie spoczynku niestety ich więcej nie zobaczymy.

W naszych warunkach są dwa sposoby jej uprawy:

Pierwszy polega na wysadzeniu na słonecznym stanowisku w bardzo przepuszczalnej glebie, ale nie wystarczy piaszczysty grunt czy dodanie żwiru. Musi to być zawartość tłucznia rzędu ¾ objętości. Autor stosował amfibolit.

Drugi sposób uprawy to zasadzenie cebul w donicach wypełnionych również bardzo przepuszczalną glebą. W okresie czerwiec-sierpień chowa się je w dowolnym suchym miejscu, na które nie pada deszcz i nie podlewa się (nie może to być wilgotna piwnica). Pod koniec sierpnia wystawia się donice na otwartą przestrzeń. Ponownie chowa się donice, ale już tylko do zimnej szklarni lub tunelu foliowego przed nadejściem silniejszych mrozów. Należy jednak pamiętać wówczas o podlewaniu roślin.

Sternbergia lutea wynagrodzi nam troskę pięknymi kwiatami o niesamowitym żółtym odcieniu .

            Jeszcze mniej rozpoznana co do warunków uprawy w Polsce jest przedstawiona na ilustracji Sternbergia sicula ARCADIAN SUN. Cebulki przywędrowały z Holandii, zakwitły we wrześniu i na razie zimują w zimnej szklarni w doniczce z bardzo przepuszczalnym podłożem.