Nieregularny
TYGODNIK OGRÓDKOWY nr 7/2014 (106) 18 maja 2014 r.
|
|
Wychodzę sobie rano na ogród, typowy majowy dzień, czyli jak to w tym roku - pochmurno i zimno, a tu Krecik coś taszczy po ścieżce. Ledwo, ledwo daje radę. Za tym czymś ciągnie się przewód elektryczny. - Kreciku, co tak się męczysz? Krecik lekko się przestraszył, jakby coś kombinował i udaje, że nie słyszy. Jeszcze raz pytam: - Kreciku, co tam ciągniesz za sobą wielkiego? - Wiertarkę udarową, stała przy wejściu, to sobie pożyczyłem. - A po co ci wiertarka, i to udarowa? - ...... - No po co ci wiertaka? - Nie mogę w jednym miejscu przekopać korytarza, więc spróbuję się przewiercić. - A gdzie to nie możesz się przekopać, do sąsiada, przez fundament płotu? - Nie, przez skalniak. Tutaj mnie ruszyło. Co on kombinuje? - Przez jaki skalniak? - No ten przy altanie, tam są takie duże kamienie. - Czyli przez MÓJ skalniak! - No a czyj, przecież innych nie ma. - A nie możesz kopać gdzie indziej? - Ale ja bardzo lubię skalniaki - odparł Krecik. - Kreciku - natychmiast oddawaj wiertarkę. Biedny Krecik przyciągnął wiertarkę pod dom i zasmucony zniknął w ogrodzie. Pewnie się obraził.
|
|
Jak patrzę w tych dniach na ogród, to zachwycam się cudownymi wiosennymi kolorami. jest tyle ich odcieni, że można dostać zawrotu głowy. Najwięcej zbliżonych do różu, czerwieni i pomarańczowego. Są też wszystkie odcienie zieleni, ale kwiaty są ciekawsze. |
|
|
|
Azalie urzekają pastelami. |
|
|
|
Dwie odmiany pełne - nazwy były w ubiegłym roku. |
|
|
|
|
|
Rhododendron yakushimanum KALINKA. Największy i najokazalszy w ogrodzie. Mnóstwo kwiatów. |
|
|
|
R. KELETICUM - delikatny fiolecik. |
|
|
|
Pastelowa czerwień. |
Wiśniowy. |
|
|
Biały kolor też jest. |
Róż delikatny i ostrzejszy. |
|
|
Porażający szkarłat. |
|
|
|
Mieszanina kolorów. |
Kwitnące wiosną czerwone zimowity. |
|
|
Cudowne widoki. |
|
|
|
Dicentra spectabilis ALBA. Delikatna i czysta biel z zielenią. |
|
|
|
|
Z lewej Disporum flavum, nad napisem Uvularia grandiflora. . Dwie rośliny o podobnej kolorystyce. Disporum w tym roku jest bardzo okazałe. Lubi taką pogodę. |
|
|
Fagus TRICOLOR. Znów mieszanka kolorów. |
Żurawka - nazwy nie znam, ale nadaje się na skalniaki. Wysokość tylko około 15 cm i bardzo obficie kwitnie. |
|
|
Fiolety - wisteria i bez SENSTATION. |
|
|
|
|
Paeonia suffruticosa, prawdopodobnie RUBRA PLENA. W tym roku ma 20 kwiatów porażających kolorem. Bardzo wolno rośnie, ale co roku kwitnie. A kupiłem ją w opłakanym stanie, źle wykopaną. |
|
|
Jeszcze raz Paeonia suffruticosa, ogromne kwiaty. Delikatny róż. Tak sobie skojarzyłem, że można kolory przedstawić matematycznie, jak w programach graficznych. Ten róż byłoby to: R (czerwony) 220, G (zielony) 226, B (niebieski) 226. Taki matematyczny zapis koloru jest okropny, żadnego romantyzmu. Same suche liczby.
|
|
|
|
Delosperma ALBA. Biały trącony żółtym. |
Iris COPATONIC. Komplet brązów. Ciekawa, rzadko spotykana u kwiatów kompozycja kolorów. |
|
|
Jeszcze jeden bzowy fiolecik. |
A tutaj już porada. Lilie w donicach. Warto wypróbować, szczególnie azjatyckie miniatury. Ale mam i orienpety. Na zimę lepiej schować do zimnej szklarni lub garażu. |
|
|
I. oncocyclus elegantissima. Cudeńko. |
Iris sprengeri. |
|
|
Mój nowy zagonek z rododendronami. |
Salix nakamura var. yezoalpina. Pokazywałem, ale bez nazwy. Nazwa ładniejsza od rośłiny. |
I to by było na tyle. Może wreszcie pogoda się poprawi. Dla niedomyślnych - z zimowitami to był żarcik. |