Nieregularny
TYGODNIK OGRÓDKOWY nr 3/2016 (127) 28 marca 2016 r.
|
|
Marzec był u nas bardzo mokry i pochmurny. Nawet nie można było dobrze sfotografować kwiatków. Krecik też narzekał na wilgoć w domku. Pewnego dnia spotykam go przy furtce, troszkę połamany gdzieś idzie z siatką na zakupy.- Gdzie idziesz Kreciku?- Do apteki.Aptekę mamy dość blisko.- A po co idziesz do apteki?- Po ibuprom. Bo złabał mnie hexenschlus. Ledwo chodzę. Wszystko mnie boli, a tu trzeba zacząć kopać ogródek.- Wiesz Kreciku, ale ja bym wolał, abyś nie kopał. Może być nie szedł po te tabletki?Ale Krecik jednak poczłapał do apteki. Dzisiaj niestety zauważyłem nowy kopczyk. |
|
W tej chwili pokazują swoją urodę krokusy. Pojawiają się inne cebulowe i trochę skalnic. Zapraszam do oglądania. |
|
|
|
Nareszcie dochowałem się Colchicum kesselringii i C. soboliferum. Obydwa w szklarence. |
|
|
|
Widoczek na krokusy. |
C. JOANNA d'ARC. Chyba najokazalsza biała odmiana. |
|
|
C. vernus TWINBORN. |
C. paschei - jest u mnie drugi rok, ładnie się rozmnaża. Pochodzi z Turcji. |
|
|
C. kossanini - drobny krokusik z Serbii. |
C. malyi z Welebitów w Chorwacji. |
|
|
Krokus, który przyszedł z nieprawidłową nazwą. Bardzo podobny do C. heuffelianus CARPATIAN WONDER, ale ciapka jest bardziej rozmazana. Może ktoś go rozgryzie? Kwitnie razem z innymi C. heuffelianus, to chyba ten gatunek. No i charakterystyczne dla tego gatunku cienie na płatkach. Cudeńko. |
|
|
|
C. PAULUS POTTER. Bardzo dostojny, aż pęka z dumy. |
C. LITTLE DORRIS. Nie wiem, czy dobra nazwa, nigdzie go nie znajduję. Kolor niesamowity, jak ściana w moim pokoju. |
|
|
C. tommasinianus - po lewej ALBUS, po prawej ROSEUS. |
|
|
|
C. NEGRO BOY. Chyba jedna z najokazalszych odmian. |
Skromny C. heuffelianus. |
|
|
C. versicolor STILYAGA. Pięknie ubarwiony. |
Iris zagrica, pochodzenie Góry Zagros. Bardzo drobny i pięknie ubarwiony. |
|
|
Ten irysek przyszedł jako I. hookeri. Nazwa zupełnie błędna, bo I. hookerii i I. hookeriana to irysy kłączowe, a ten jest cebulowy. Cudowny drobiazg. |
Juno svetlanae. Niski, piękny żółty kolor. Pochodzi z Centralnej Azji, z Pamiru. |
|
|
Iris FINOLA. Chyba najładniejszy z grupy reticulata. Trudno rozróżnić od białego I. winogradowii. |
Iris J.S.DIJT. |
|
|
KATHARINE HODGKIN |
SHEILA AN GRMANY. |
|
|
PIXIE |
CANTAB |
|
|
|
Helleborus orentalis. Rodzicami tych pełnych są rośliny od E. Radziula, które już wypadły. Warto te ciemiernii rozmnażać z nasion i obserwować, "co wychodzi". |
|
|
Sax. opossitlfolia z ALP. |
Sax. opossitlfolia z Włoch. |
|
|
Sax. opossitlfolia z Norwegii. |
Sax. opossitlfolia - prawdopodobnie odmiana THEODOR. |
Wszystkie te skalnice pochodzą od p. Rotha ze Słowacji. Przywozłem ich więcej, pokażę jak w pełni zakwitną. O ogrodzie p. Rotha pisałem jesienią, warto go odwiedzić. Jak trafic- proszę napisać maila, to podam szczegóły. A jedzie się dość trudno. |
|
|
Fritillaria stenanthera INGASCHAI. Jedna z najwcześniejszych szachownic. |
Do zobaczenia za jakiś czas. W tym roku nie będę pisał tyle, co w ubiegłym, bo czas nie pozwoli. Chyba, że Kicia i Krecik pomogą. |