TYGODNIK OGRÓDKOWY Nr 28 12 października 2008 r. |
||||
Już jesień, ale jeszcze czasem coś pokazuje się ciekawego w ogrodzie. Tygodnik z nazwy nie jest już tygodnikiem, a ukazuje się sporadycznie. Jeszcze troszkę, a nie będzie co pokazywać.
|
||||
|
|
|||
Dwa tygodnie temu narzekałem, że moje krokusy jesienne są tylko z dwóch gatunków. A tu pokazały się inne. Ten z lewej to C. cartwrightianus. Po prawej kupiony jako C. ochroleucus, ale to jest pomyłka. Jest niski, bardzo regularny. Geniu Radziul podpowiada, że to jest C. medius. |
||||
|
|
|||
Androsace lanuginosa powtórzyło kwitnienie jesienią. |
Powyżej Gentiana sabra, zakwitła w tych dniach. |
|||
|
||||
|
|
|||
Pięknie owocuje w tym roku Sorbus koehneana, czyli jarzębina o białych owocach. Pewnie będzie ciężka zima, bo przygotowała dużo jedzenia dla ptaków. Może to jest S. fruficosa?
|
Powyżej podobno rarytas - Pinus monophyla Jioga Pass, czyli czarcia miotła na sośnie jednoigłowej. Są jednak duże obawy o przezimowanie w naszym klimacie.. |
|||
|
||||
|
Po lewej nowy nabytek Colchicum montanum, troszkę pokręcony, bo cebulka, która nadeszła we wrześniu, była przesuszona. Ma wysokość tylko ok. 5 cm, bardzo mało jak na zimowita. Bardzo podobny do C. atticum i C. alpinum. Dopiero za rok będzie można je porównać, jak wszystkie będą jednakowo zimować i w podobnej glebie. Wydaje się, że C. atticum ma bardziej wydłużone płatki. |
|||
|
Wspomnienie w wiosny: Tulipa purcchella ALBA, albo inaczej T. oculata |
|||
Do kwitnienia zabiera się jeszcze jeden gatunek krokusa jesiennego, będzie różnił się od innych, bo jest bardzo późny. |
||||