[Rozmiar: 26884 bajtów]

Nieregularny

TYGODNIK OGRÓDKOWY

nr 6/2011 (69)

8 maja 2011 r.

 

W tych dniach mróz dał się we znaki roślinom, w Poznaniu było nawet 6 stopni mrozu. Wg mojej pamięci tak silne i trwające kilka dni przymrozki, a właściwie prawie mrozy, o tej porze roku zdarzają się rzadko. U nas śnieg nie padał, ale było paskudnie zimno. Przypominam sobie pogodę z początku lat 80-tych, kiedy 3 maja tulipany zostały powyginane przez mokry śnieg. Szkody w roślinach oczywiście narobił, gdyby oceniać wartość roślin, to największe straty są w liliach. Natomiast dziwne, ale u mnie najbardziej ucierpiał winobluszcz, wisteria, czerwony buk i kokornak. Niestety – w Poznaniu jest bardzo sucho, deszczyk tylko trochę pokropił.

3 maja miałem wielką przyjemność kolejny raz odwiedzić „ranczo” Genia Radziula. Jest to ogród z dobrymi duchami, które pomagają Geniowi dbać o rośliny. Ogród jest coraz piękniejszy, kolekcja się powiększa. Podziwiam zdolności Genia i wspomnianych duchów do stwarzania roślinom takich warunków, że rosną najtrudniejsze taksony. A takie, z którymi sobie radzą inni np. ja, u Genia są w dużo lepszej kondycji. Podam przykład: Gentiana verna, którą mam w ogrodzie, ale uprawiam w kamiennym korycie, u Genia rośnie w jego glebie i jeszcze sama się rozsiewa. Storczyki – szkoda gadać, wystarczy pociąć na kawałeczki, a z każdego wyrośnie nowy egzemplarz. Pociąć??? Przesadziłem – odpowiednio podzielić. Geniu w ogrodzie ma też pewne problemy, największym jest wysoki poziom wód gruntowych, który nawet zamęczył dwa drzewa. Życzę Geniowi samych sukcesów w rozwijaniu tej pięknej kolekcji. Do tego mało chwastów. Proszę zobaczyć kilka zdjęć. Najpierw kilka tulipanów. Mogłem pomylić nazwy odmian, ale i tak są piękne.

 

Chinatown.JPG

 

Green Wave.JPG

 

CHINATOWN

GREEN WAVE

Esperanto.JPG

 

Ice Cream.JPG

 

ESPERANTO

ICE CREAM

IMG_2118.JPG

 

IMG_2117.JPG

 

Jeszcze powyżej dwa bez nazwy. Geniu nie specjalizuje się w tulipanach, ale te co ma, są piękne.

daphne_cneorum_ALBA2.JPG

 

IMG_2123.JPG

 

Daphne cneorum ALBA

Primula GOLD LACE – cały łan

IMG_2098.JPG

 

IMG_2102.JPG

 

Powyżej i poniżej goryczki zbliżone do G. acaulis. Są cudowne. Chociaż poszukuje się białych i biało-niebieskich, jednak te „gencjanowe” są najładniejsze.

IMG_2097.JPG

 

IMG_2099.JPG

 

IMG_2104.JPG

 

IMG_2100.JPG

 

IMG_2124.JPG

 

IMG_2126.JPG

 

Trillium grandiflorum i T. grandiflorum FL. PLENO

IMG_2132.JPG

 

IMG_2106.JPG

 

Jedna ze specjalności Genia – rośliny o pstrych liściach

A tutaj jakiś śnieżnobiały Phlox

IMG_2122.JPG

 

IMG_2125.JPG

 

Widoczek na zagonek.

A tutaj piękne dysosmy, boję się, czy nie zmarzły

IMG_2133.JPG

 

Na koniec piękny „kolcak”.

rafend1.jpg

 

rafend3.jpg

 

To, co widać powyżej nadesłał pan Aleksander Pacan. Przypuszczalnie nazywa się to Raffendalia primuloides, bardzo mało znana roślinka. Pan Aleksander znalazł ja na swoim skalniaku i oznaczył. Bardzo smakuje ślimakom. Piękna ciekawostka.

 

sasanka43.JPG

 

sasanka45.JPG

 

sasanka49.JPG

 

A teraz trochę zdjęć z mojego ogrodu. Na początek sasanki – ciąg dalszy ich różnorodności.

sasanka44.JPG

 

sasanka47.JPG

 

sasanka48.JPG

 

sasanka46.JPG

 

andr_barbulata31.JPG

 

Heleb_orient_BETTY_RANICAR2.JPG

 

Androsace barbulata jest ładne i łatwe w uprawie.

Helleborus orentalis BETTY RANICAR. Nie wiem skąd przyjechał, może pozostać w kolekcji.

gent_verna_var_palustris33.JPG

 

Hacquetia_epipactis.JPG

 

Gentiana verna var. palustris, dobrze rośnie w piaskowcowym korycie wypełnionym głównie amfibolitem.

Hacqetia epipactis czyli cieszynianka to bardzo oryginalna roślina cieniolubna.

dispo_flavens32.JPG

 

muscari_macrocarpum31.JPG

 

Disporum flavens – także do cienia. Trzyma się już kilka lat, ale przybywa niewiele.

Muscari macrocarpum – nic nadzwyczajnego, mdły kolor, kwiat jakby nieuczesany. Traktuję jako uzupełnienie kolekcji.

IMG_1886.JPG

 

Muscari palens – też nic nadzwyczajnego, ale bardzo zwarty i symetryczny.

IMG_1765.JPG

 

pr_marginata_AMETHYSTS31.JPG

 

Ten pierwiosnek urósł u Michała.

Primula marginata AMETHYST. Lubi wapienne podłoże.

iris_suavolens_rubromarginata32.JPG

 

Iris suavolens rubromarginata, niski, zwarty. Irysy w tym roku nie są piękne, przypuszczam, że nie podobało im się tak mokre lato, jak i dziwna zima. I. attica był bardzo słaby, a I. korolkowii znowu nie zakwitnie.

phlox_kelseyi32.JPG

 

phlox_pulvinata32.JPG

 

Plox kelseyi

Phlox pulvinata

phlox_boranowice4.JPG

 

Obok Phlox BORANOVICE, cudeńko. Gąszcz kwiatków. Poniżej jeszcze dwa floksy, ale nieoznaczone.

phlox_x1.JPG

 

phlox_y1.JPG

 

sanq_canad_FL_PLENA32.JPG

 

sanq_canad_FL_PLENA33.JPG

 

Sanquinaria canadensis, szczególnie pokazana na zdjęciu FLORE PLENA, wymaga wilgotnego i zacienionego stanowiska. Gleba powinna być próchniczna.

fothergilla_major32.JPG

 

fothergilla_major33.JPG

 

fothergilla_major31.JPG

 

Fothergilla major – jeden z moich ulubionych krzewów. Na razie malutka, ale wyrośnie kiedyś na 2-3 m. Będzie trzeba przycinać.

conv_maialis_ROSEA31.JPG

 

Kto nie wie – obok Convalaria maialis ROSEA. Biała jest łądniejsza i bardziej konwaliowa.

W ogrodzie jest jeszcze wiele ciekawych rzeczy, ale nie dałem rady złożyć. Postaram się przygotować na przyszły tydzień.